5.11.2009

Tratwą przez góry


Przełom oglądany z góry czy z poziomu rzeki jest zawsze piękny

Zwiedzić Polskę i nie spłynąć przełomem Dunajca to tak jak być w Egipcie i nie odbyć rejsu po Nilu. Spływ tratwą przez Pieniny należy bowiem – obok odwiedzin w Wieliczce, Krakowie czy Gdańsku – do kanonu atrakcji turystycznych naszego kraju.

Symbolem przełomu Dunajca i całych Pienin jest widok z Sokolicy (747m n.p.m.) na rzekę z rosnącą wbrew grawitacji samotną sosenką na pierwszym planie. Można powiedzieć, że to obrazek banalny, a przecież jednak niezwykły! Ale równie pięknych miejsc jest w Pieninach znacznie więcej, chociażby wspaniały widok z Okrąglicy (982 m n.p.m.) – najwyższej z Trzech Koron, zwieńczonej platformą widokową – pod stopami turysty jest pół kilometra przestrzeni, a gdzieś tam w dole wstążka rzeki.Przełom ma jedną wielką zaletę – można go podziwiać, wędrując lub jadąc na rowerze wzdłuż brzegu (po słowackiej stronie) lub spływając tratwą. Miłośnicy mocnych wrażeń mogą zmierzyć się z rzeką, spływając kajakiem lub pontonem.

Autor: Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz